To nie było zwykłe „zwiedzanie pokoi” – tu pani Halinka wypełnia polisy, a tu pan Mirek likwiduje szkody. Na 3 piętrach Centrali pracownicy PZU przygotowali osiem różnych aktywności – od pokazu karate, przez wspólne gotowanie, po pamiątkową fotografię z kapitanem Nostresem. Zabawom nie było końca. Oto jak pomysłodawczyni wspomina ten intensywny dzień:
- Na zajęciach „Gotujemy sami” razem gotowaliśmy potrawy z woka i piekliśmy gofry, nasi mali goście w tym, co robili, wykazali się fantazją i kreatywnością, a na naleśnikach i gofrach układali z owoców i słodyczy wyszukane wzory – opisuje Marta. - „Mocno Pomocni” – to pokaz udzielania pierwszej pomocy przygotowany przez Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Dzieci miały olbrzymią radość z nauki opatrzenia rany swojego kolegi lub koleżanki. Zajęcia te dały uczniom poczucie bezpieczeństwa w nagłych przypadkach.
W związku ze zbliżającymi się feriami zimowymi, zaprosiliśmy także Grupę Specjalną Płetwonurków RP, która poprowadziła zajęcia „Bezpieczne ferie nad wodą”. Dzieci mają naprawdę różne pomysły, zabawa na zamarzniętym stawie, zjeżdżanie z górki nawet przy ruchliwej drodze niesie za sobą wiele niebezpieczeństw, których można uniknąć, a jeśli się zdarzą, to powinniśmy wiedzieć, jakie podjąć czynności. Czasem minuta może okazać się bezcenna.
Zobacz także: Nie zostawaj na lodzie.
- Koleżanka i kolega z PZU mieli okazję podzielić się w praktyce swoim hobby – Taekwondo, prowadząc zajęcia ze „Wschodnich sztuk walki”. Dzieci mają w sobie dużo niespożytej energii, po zajęciach nie tylko one ocierały pot z czoła. „Jedna z nauczycielek podeszła do nas po zajęciach i powiedziała, że jest pełna podziwu. Uczeń, którego od miesięcy nie można zagonić na WF mówił, że bardzo mu się podobał trening. Miło coś takiego usłyszeć” - mówił mi prowadzący zajęcia Hubert Lipiński.
W PZU od niedawna mamy siłownię. Wykorzystaliśmy ją do kolejnego bloku zajęć „Silni i zdrowi z PZU”. Większość z dzieci pierwszy raz była na siłowni i pierwszy raz widziała na żywo taki sprzęt. Dzięki nam, nie tylko mieli możliwość wypróbowania wszystkich urządzeń, lecz także daliśmy im szansę wzięcia udziału w prawdziwym treningu.
Dodatkową atrakcją była „Fota z Nostresem”. Nasi koledzy przebrali się za bohaterów reklam PZU – Kapitana Nostresa i kosmonautów. Każde dziecko chciało mieć zdjęcie indywidualne, grupowe, z najlepszym kolegą i koleżanką.
„Wielkie serce” – to zajęcia plastyczne, dzięki którym dzieci mogły odetchnąć po dniu pełnym wrażeń, na których uczniowie wykonywali z papierowej wikliny serca z okazji Dnia Babci i Dziadka. Kreatywność dzieci i ich pomysłowość na zdobienie serc była niesamowita, dzięki czemu każda praca była niepowtarzalna.
Na zakończenie, pokazaliśmy uczniom „Mobilne Biuro PZU”, które wykorzystywane jest w nagłych sytuacjach np. powodziach. Dotychczas autobus kojarzył się im z podróżowaniem, po wizycie w mobilnym biurze PZU, ich perspektywa znacznie się poszerzyła.
W tym dniu odebrałam ponad 300 telefonów od pracowników PZU, z pytaniami o projekt, gratulacjami pomysłu, jak i chęcią udzielenia pomocy w przyszłości. I o to właśnie chodzi, razem możemy więcej!
Mimo dużego poświęcenia czasu i energii uważam, że jest to warte tego wysiłku i zaangażowania, a na końcu satysfakcja i radość dzieci jest bezcenna. Zachęcam wszystkich do udziału w wolontariacie, który zostanie na zawsze w waszej pamięci. Dziękuję wszystkim Wolontariuszom – zrobiliśmy razem kawał dobrej roboty. Kto wie, może w przyszłości nasi goście będą razem z nami tworzyć Grupę PZU:)
Marta Ryszawy