Ania i Marek zaczęli biegać półtora roku temu. Tak naprawdę zaczęła Ania, a potem konsekwentnie przekonywała Marka, by do niej dołączył.
Zawsze żartowałem, że już miałem raz podbiec do autobusu, ale przypomniałem sobie, że nie jeżdżę autobusami. Z taką arogancją podchodziłem do biegania. Podczas pierwszego treningu nie byłem w stanie przebiec kilometra i ociągałem się. Moja ukochana wykazała się jednak dużą cierpliwością i charakterem. I tak się zaczęło…
Oboje są jaroszami, lubią przemieszczać się czarnymi Vespami i chodzić na koncerty Lao Che i Organka. Uwielbiają jeść i dlatego zaczęli biegać - żeby móc robić to bezkarnie. Pasją Ani jest krawiectwo i aktualnie kończy kurs szycia. Chodzi do pracy w uszytych przez siebie sukienkach i ciągle jest pytana, skąd ma takie szałowe ciuchy. Ania pracuje w PZU i jest członkinią sekcji biegowej PZU Sport Team. Wraz z Markiem postanowili zmierzyć się tej wiosny z dystansem półmaratonu. Na miejsce debiutu wybrali Warszawę. Towarzystwo drużyny PZU Sport Team było dla nich nieocenionym wsparciem. Na tyle dobrym, że Marek postanowił wdrożyć w życie pewien pomysł…
Nie trenowaliśmy zbyt intensywnie, więc każdy kilometr był dobrze wymęczony i być może ukończenie tego gigantycznego wyzwania było dla nas bardziej cenne niż dla wytrawnych sportowców. Najważniejsze, że mieliśmy siebie i motywowaliśmy się w chwilach słabości. Raz Ania ciągnęła za rękę mnie i mówiła, że dam radę, za chwilę to ja krzyczałem, że jest najlepsza i jeszcze tylko chwila wysiłku i dobiegniemy.
Wpadliśmy na metę ledwo żywi, trzymając się za ręce. Druga moja dłoń także była zajęta, bo dzierżyłem w niej pierścionek. Po przekroczeniu mety klęknąłem i zapytałem, czy ma ochotę pobiec ze mną trochę dalej - do końca życia. Zaaferowana, zmęczona, ale wyraźnie wzruszona i szczęśliwa zgodziła się pomęczyć ze mną i tak oto Ania z Dziewczyny zmieniła status na Narzeczoną.
Gratulujemy Markowi fantastycznego pomysłu, a Ani życzymy tej samej wytrwałości i cierpliwości we wspólnym życiu, co podczas pierwszych wspólnych treningów. Biegnijcie wspólnie przez życie w zdrowiu i radości!